19 marca 2022

Chusta na wiosnę

W zasadzie to ona powstała latem ubiegłego roku. Ale to pierwsza wiosna, kiedy mogę ją założyć. Po pierwsze kolor! Promienny i radosny, pasujący do wiosny. Po drugie kwiatki😁 Trochę było roboty ze zmianami koloru, ale efekt widoczny na każdym etapie pracy wynagradzał wszystko🙂 Może powstaną kwiaty jesienne?🤔






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czarny łapacz szydełkowy

Tym razem w czerni. Niezbyt duży, ale robi ciekawe wrażenie. Zwłaszcza gdy jakiś niewielki ruch powietrza prześlizgnie się po piórkach. Obrę...